Koloryzacja w domu czy u profesjonalisty? 0
Koloryzacja w domu czy u profesjonalisty?

Drobne poprawki

Przy drobnych zabiegach koloryzacyjnych i mało pojemnym portfelu oraz niedużej ilości czasu, najlepszym rozwiązaniem będzie zadziałanie w pojedynkę. Jeżeli chcesz tylko pozbyć się widocznych odrostów lub tymczasowo odświeżyć kolor włosów, który jest zbliżony do Twojego naturalnego odcienia, to zamiast czekać w kolejce do dobrego fryzjera, śmiało sięgnij po farbę w drogerii. Rękawiczki na dłonie, pędzle w ruch! Pamiętaj jednak, że skład farb w salonie fryzjerskim znacząco różni się od tych na sklepowych półkach. Dlatego też uważnie przeczytaj etykietkę produktu – unikaj tych z amoniakiem! Zaopatrz się także w porządne kosmetyki do intensywnej pielęgnacji włosów.

 

Duża zmiana

Inny skład farb wiąże się też z innymi efektami ich używania. Przy większych zmianach w kolorze, niż przykładowo maskowanie odrostów, skutek domowego zabiegu może być… co najmniej niezadowalający. Zwłaszcza jeśli próbujesz wykonać ombre, ryzykując kanciaste maziaje tam, gdzie Twój wzrok nie sięga. Wtedy nie będzie to ani opcja oszczędna – bo wymagająca poprawek – ani dobra dla kondycji Twoich włosów. Specjalista nie tylko dobierze odpowiedni dla Ciebie kolor, ale i rodzaj farby. Włosy jak skórę – każdy ma inną. Dodatkowo fryzjer po latach doświadczenia doskonale wie jak długo pozwolić pigmentom wnikać, by uzyskać pożądany odcień. We własnej łazience byłaby to prędzej metoda prób i błędów. Jeżeli więc Twoje włosy odrastają szybko lub zakładasz, że jeśli eksperyment z ich farbowaniem się nie powiedzie, to ścięcie włosów na zapałkę nie będzie tragedią – zaryzykuj. W innym wypadku – wybierz salon fryzjerski.

 

Radykalna przemiana

Masz już dość swojego koloru włosów i pragniesz radykalnej przemiany? Mocne odcienie tęczy lub przejście z czerni na blond to zabiegi wymagające niekiedy kilku godzin pracy. Oczywiście, można użyć rozjaśniacza sklepowego – zależnie od koloru wyjściowego – nawet kilka razy w krótkim czasie. Żaden włos nie wytrzyma tak gęstych zabiegów, bo choć kolor będzie zadowalający, to na głowie będziesz mieć siano. Jeśli chcesz zmiany nagłej, nie będziesz miała cierpliwości, by zabieg wykonywać  kilkukrotnie w przeciągu pół roku tak, aby włosy w trakcie tej mozolnej przemiany pielęgnować olejkami oraz maskami. I prędzej czy później albo zetniesz włosy w stanie przejściowym, albo udasz się do fryzjera po ratunek z opresji. Specjalista nie tylko zna farby, na których pracuje oraz wie jak reagują one na konkretnym odcieniu włosów, ale też koloryzacji dokona precyzyjnie. Wizyta w salonie to także gwarancja trwałości koloru, który nie będzie blaknąć z mycia na mycie.

Koloryzacja włosów w domowym zaciszu to o wiele więcej stresów – związanych wpierw z wyszukaniem odpowiednich farb, następnie z odmierzaniem czasu trzymania ich na głowie, a na koniec z odpowiednią pielęgnacją głowy. Jeśli coś się nie uda, możliwe, że o wiele więcej funduszy wydasz na kosmetyki poprawiające kondycję włosów czy ratunkowe zabiegi w salonie fryzjerskim. W ten sposób nie oszczędzisz także na czasie. W wypadku, gdy w planach masz coś więcej niż tymczasową poprawę koloru, udaj się lepiej do fryzjera, u którego zaznasz też chwili relaksu.

Komentarze do wpisu (0)

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
;
Sklep internetowy Shoper.pl